któregoś dnia mój przyjaciel wspomniał, co jadł na lunch. była to shakshouka – danie, które według wikipedii ma swoje korzenie w Tunezji, dla mnie jednak pochodzi prosto z Dubaju. w skrócie są to jajka gotowane na wolnym ogniu w sosie pomidorowym. dla dwóch osób potrzebujemy:
- olej
- 1 cebula
- 5-6 pomidorów
- 3-4 ząbki czosnku, zmiażdżyć
- 2-4 jajka
- sól, pieprz, bazylia, chilli (opcjonalnie)
na oleju należy zeszklić cebulę, dodać pomidory, gdy zmiękną dorzucić przyprawy, sól i pieprz, czosnek. następnie uformować miejsce dla jajek i doczekać ich ścięcia na wolnym ogniu. osobiście posoliłam je odrobinę zaraz po wbiciu na patelnię. doskonale komponuje się z chlebkiem pita lub naan.
one day my friend told me what he had for a lunch. that was shakshouka – a dish which is believed to have a Tunisian origin but for me comes stright from Dubai. in short it’s pouched eggs in tomato souce. for two people we need:
1 onion
5-6 tomatos
3-4 1 clove garlic, minced
2-4 eggs
salt, pepper, basil, chilli (optional)